Czym się psika *Anetkowaaa* ? :)
KATEGORIA KWIATOWA : brzoskwinia, róża, drewno tekowe.
Bardzo fajny, mocny i długo utrzymujący się zapach. Mała pojemność przez co spokojnie możemy zabrać ze sobą do torebki lub na kilkudniowy wyjazd.
2. Woda toaletowa LOVE 50 ml -> 24,99
KATEGORIA KWIATOWO-OWOCOWA: pomarańcza, kwiatki róż, wanilia
Nic dodać nic ująć. Po prostu genialny !
Długo utrzymujący się zapach.
3. ADIDAS (FIZZY ENERGY BODY FRAGRANCE) 75 ml -> 14,99
Odświeżający dezodorant z atomizerem dla kobiet.
Zakupiłam go w Biedronce. Bardzo fajny a zarazem mocny zapach, który dłuuugo się utrzymuje ;p
4. Perfumowany spray PERCEIVE 75 ml -> 17,99
KATEGORIA KWIATOWO-ORIENTALNA : gruszka, piżmo, frezja
Wprost idealny dla kobiety . Ahhh .. :)
5. W atomizerze po mgiełce z PERCEIVE , który został bardzo, bardzo dawno kupiony przelałam PUR BLANKĘ. Ten sam zapach co w pozycji wyżej .
Zapachy w ogóle się ze sobą nie zmieszały co dla mnie jest ogromnym plusem :)
Myślę, że na tegoroczne lato będzie w sam raz i mam nadzieję, że wykończę go w tym roku .
6. Woda toaletowa HAWAIIAN shores 50 ml
Zapach ma mdły, ale gamę zapachową ma podobną do męskich perfum . ;p
7. PUR BLANCA mgiełka zapachowa do ciała 100 ml -> 12,99
KATEGORIA OZONOWO-KWIATOWA : frezja, peonia, heliotrap
Jest to moja ostatnia zdobycz :)
Idealnie będzie się nadawał na letnie wyjazdy jak i na co dzień .
Fajne, proste, zgrabne opakowanie.
8. C-THRU (ZIELONA WERSJA) 30ml -> 24,99
Kupiła go w Rossmannie jako zestaw z dołączonym dezodorantem.
Ma na dole bardzo fajne kuleczki, które szeleszczą podczas aplikacji.
Bardzo fajny kwiatowy zapach.
Szkoda, że mi się już kończy, ale jak zużyję większość moich zapachów to na pewno do niego wrócę.
Jest lekki, można go także schować do torebki.
9. ORIENTAL PEAR mgiełka do ciała, ekstrakt z gruszki 50 ml -> 4,99
Kupiłam go na promocji w HEBE. Ostatnio mam wielką fazę na "gruszkowe" zapachy.
A to wszystko dzięki tym peelingom do ciała z Joanny, które można zakupić praktycznie wszędzie za jakże niewielką cenę, co jest dla mnie wielkim plusem. :)
Oczywiście kupiłam wszystkie gamy zapachowe tych peelingów w Biedronce jakie były tylko możliwe do wyboru. Od truskawki po kiwi.
Ale wierzcie mi jak powąchałam ten peeling o smaku gruszki to od razu się zakochałam, więc i na mgiełkę z HEBE przyszła pora . :)
Ja tą mgiełką będę spryskiwała moją pościel. Uczynię to jak przyjdzie moje ukochane LATOOOO <3
A więc to by było na tyle, jeśłi chodzi o moje "psikadła"
Myślę,że wpis Wam się spodobał i będziecie tutaj częściej wpadać. :)
Do zobaczenia już wkrótce ! ;p
Anetkowaaa :*
0 komentarze