Grudniowi ulubieńcy miesiąca

by - 15:00




Cześc ! 

Dzisiaj chciałabym opowiedziec Wam o moich grudniowych ulubieńcach
Będą to produkty w znacznej części z pielęgnacji, ale znajdzie się także coś z kolorówki, więc zapraszam Was do dalszej części wpisu . 

 Na pierwszy rzut idą 2 toniki, które bardzo polubiłam.
Ten pierwszy jest z Sephory
Każdy wie, że ceny w tej perfumerii nie należą do najtańszych, ale jeśli są wyprzedaże, lub kody rabatowe to warto z nich skorzystac. Ja właśnie tak zrobiłam i kupiłam go za ok. 10 zł. 
Ma bardzo przyjemny zapach, który pokochałam, stosuję go codziennie rano zaraz po przebudzeniu. Skóra po nim jest gładka, nie wysypało mnie i mam już w posiadaniu drugie - większe opakowanie z pompką :) 

Drugi produkt to super power mezo tonik marki Bielenda. Ten stosuję na noc, ponieważ jest to aktywny tonik korygujący, lekko złuszczający.

Zawiera:
- kwas hialuronowy
- kwas migdałowy
- kwas laktobionowy 

Redukuje pory i błyszczenie skóry - rozjaśnia przebarwienia - dodaje blasku 

Na pewno pojawi się jeszcze dokładna recenzja tego produktu i tam wszystko Wam opiszę.  


Następny produkt też jest z tej samej  marki i serii co tonik . 
Kupiłam go razem z jakimś magazynem za 10 zł. 
Postanowiłam go kupic i przetestowac :) 

Jest to aktywna maska korygująca z 10% kwasem migdałowym AHA, kwasem laktobionowym PHA i witaminą B3.

Nakładam ją 2 razy w tygodniu na noc, aby moja skóra bardziej się złuściła i lepiej przyjmowała kosmetyki, które nakładam przy wieczornej pielęgnacji. 

O tym produkcie też będzie osobny post - więc wyczekujcie :)



Następne dwa kosmetyki są z sekcji makijażowej . 

ASTOR Mat Titude foundation anti shine 16H shine control SPF 22 

Ten podkład kupiłam na promocji w Rossmannie tak dla przetestowania, bo do tej pory nie trafiłam na efekt wow przy podkładach drogeryjnych. Zakupiłam więc ten i zaniemówiłam. Co prawda ciemnieje, ale ładnie stapia się z moją skórą. Bardzo ładnie matuje moją skórę na długo. Nie wiem czy na 16 godzin jak to obiecuje producent ;p 




 Ostatnim produktem, który w tym miesiącu mnie zachwycił jest paletka cieni 
Makeup Revolution ICONIC PRO 

Paletkę zakupiłam na kosmetykomanii :) Bardzo lubię ten sklep m.in. za to, że ma szeroką gamę produktów, których nie możemy czasem znaleźc w zwykłych drogeriach, albo drogeriach internetowych.
Cienie troszkę się sypią przy aplikacji, ale mnie w żaden sposób to nie przeszkadza, mają piękną i mocną pigmentacje, o połyskujących cieniach nie wspomnę. 
Pewnie wykonam nią makijaż na Wigilię i Święta Bożego Narodzenia. 



Dajcie znac co sądzicie o produktach, może też macie i stosujecie je w swojej codziennej pielęgnacji ? 
Trzymajcie się cieplutko do następnego wpisu !

Anetkowaa ! 

You May Also Like

0 komentarze