1. GARNIER Ultra Doux - Sekrety prowansji - 

Szampon do włosów normalnych i matowych

Wprawdzie ja do końca nie mam takich włosów, ale ten szampon sprawdza się u mnie doskonale !

Super oczyszcza mi włosy z olejów, jest bardzo wydajny choć ma tylko 250 ml i przepiękny zapach lawendy.  

Na pewno jeszcze do niego wrócę . 

2. Ziaja - naturalny oliwkowy krem do rąk i paznokci 

Co prawda ten krem zakupiłam z myślą o zimie, kiedy moje ręce i paznokcie będą (a na pewno będą:)) w 'tragicznym' stanie. 

Nie mogłam się powstrzymać, chociaż kremów do rąk mam pod dostatkiem i zaczęłam sobie go od nie dawna używać.

Ma super zapach taki delikatny, jest wydajny (80 ml), cena też OK. 

W składzie na drugim miejscu ma ALKOHOL, ale krem w żaden sposób nie wysusza mi dłoni, wręcz je nawilża. 

Szybko się wchłania i nie pozostawia takiego 'filmu' co jak dla mnie też jest plusem :) 

3. RIVAL de LOOP - nawilżający krem na noc 

To jest po prostu odkrycie tego miesiąca . 

W sierpniu skończył mi się krem do twarzy z Ziaji. 

Chciałam wypróbować coś innego - lepszego, tańszego. 

No i znalazłam ! 

To jest to ! 

Krem kupiłam w Rossmannie za ok 8 zł. (50 ml).

Pachnie kaktusem, super nawilża moją cerę, jest także wydajny. Codziennie przed pójściem spać, siadam przed moją toaletką i mieszam sobie ten krem z tym serum o którym za chwilę słów parę . 

Te dwa produkty po prostu są idealne! 

Jestem bardzo zadowolona i na pewno się u mnie jeszcze pojawi w toaletce :)

Wam również polecam ! 

4. DELIA - serum do twarzy z kwasem hialuronowym

Zawsze chciałam przetestować jakieś serum do twarzy. 

Marzył mi się ten z DERMEDIC HYDRAIN 3 HIALURO, ponieważ miał fajne recenzje na wizażu jak i polecały go inne dziewczyny na blogach.

 Będąc właśnie w HEBE serum to kosztowało ok 30 zł. 

Jak dla mnie za drogi interes jak na studentkę :) hehe 

Poszperałam więc w mojej ulubionej pobliskiej drogerii kosmetycznej i znalazłam ten z DELII za ok. 13 zł. 

Strasznie podoba mi się te opakowanie z pipetką. Fajnie aplikuje się te serum na twarz, i super ją nawilża.

Mieszam go z kremem na noc Rival de loop i taki duet pokochała moja cera. 

5. CATRICE Absolut Nude Eyeshadow palette 

No i przyszedł czas na kolorówkę :)

Paletka z Catrice posiada fajne odcienie brązu. 

Idealna właśnie na jesienną porę roku, dlatego ostatnio bardzo często jej używam. 

Zakupiłam ją w Naturze jak była promocja -40% na kolorówkę . 

Po promocji ta paletka wyniosła mnie także ok. 13 zł. 

Myślę więc, że jak na paletkę z 6 cieniami cena super.